"Szeptucha" już w sprzedaży!


Powieść "Szeptucha" już jest w sprzedaży. Serdecznie zapraszam Was na szaloną podróż do świata, w którym obok telefonów komórkowych i bezprzewodowego internetu istnieją utopce, wiły, czy ubożęta, a dumnym polskim narodem wciąż rządzi król!

Dodatkowo w kilku największych miastach w Polsce na przystankach pojawiły się zapowiadające ją plakaty. Może jakiś widzieliście?



"A wszystko przez to, że Mieszko I zdecydował się nie przyjąć chrztu..."

Komentarze

  1. Jestem w trakcie czytania < 3
    Uwielbiam pani książki!

    emma-red.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Niedługo mam zamiar zamawiać :) I cieszę się, że w końcu założyła Pani swoją stronę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak na razie jeszcze do końca jej "nie ogarniam", ale niedługo strona nabierze kształtów :)

      Usuń
  3. Przeczytałam jednym tchem. Piękna książka. Moje pytanie brzmi, kiedy będzie kolejna część? ❤

    OdpowiedzUsuń
  4. Kupiona, czeka na półce, już nie mogę się doczekać, kiedy zacznę ją czytać (:
    http://just-nerdy-things.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Czekam na drugą część, tymczasem w końcu w 4 empiku znalazłam ostatnią książkę na półkach... Zabieram się za Pustułkę, w końcu!

    OdpowiedzUsuń
  6. W końcu znalazłam czas i dorwałam się do książki w tym tygodniu... Przeczytałam w parę godzin (a chwilę później zrobiła to moja współlokatorka, widząc jak się śmieję :D). Naprawdę wspaniała książka, cieszę się, że w końcu powstała. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. świetna książka, złożona i zaskakująca zapraszam do mnie na recenzję :)
    http://ksiazkimoni.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetna książka czytało się ją z przyjemnością zajeła tylko jedną noc

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetna powieść. Życzę przyjemnej pracy nad kontynuacją :) Mam nadzieję, że nie będzie trzeba czekać zbyt długo na drugi tom, bo zakończenie pieruńsko rozbudza ciekawość :)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Pomimo kilku niedociągnięć, naprawdę przyjemna lektura. Połknęłam książkę w zasadzie za jednym zamachem, co przy moim ograniczonym czasie (magisterka sama się nie napisze :<), jest niezłym osiągnięciem. Oczywiście jestem bardzo ciekawa, jak dalej potoczą się losy Gosi i Mieszka. Czyżby sowa na końcu była jakąś dawną miłością naszego Dagome? :P

    I przy okazji dostałam gratis kopa do powrotu do pisania własnej twórczości, więc magisterka jednak będzie musiała poczekać :)

    [parsk.blogspot.com]

    OdpowiedzUsuń
  11. Czytałam ze sporą ilością dodatkowych pozycji wyjaśniających niuanse "religijne "i jak już się wciągnęłam książka się SKOŃCZYŁA! -kiedy druga część? ☺

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ło matuchno jaka boska książka! Nie mogłam się oderwać. Siedziałam dzisiaj do 2 rano bo nie potrafiłam przestać czytać. Czekam na kolejną część. Cudowna

    OdpowiedzUsuń
  14. Pochlonelam ksiazke w jeden dzien kiedy i jak sie bedzie nazywac kolejna czesc najlepiej zeby juz byla poprost cudowna ksiazka pozdrawiam agnieszka s

    OdpowiedzUsuń
  15. Pochlonelam ksiazke w jeden dzien kiedy i jak sie bedzie nazywac kolejna czesc najlepiej zeby juz byla poprost cudowna ksiazka pozdrawiam agnieszka s

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz