Fragment "Ja Cię kocham, a Ty miau"

I jak? Czytaliście? A może jeszcze nie mieliście okazji dorwać w swoje ręce mojej najnowszej powieści "Ja Cię kocham, a Ty miau"? Jeśli lektura jeszcze przed Wami, to mam dla Was coś na zachętę :D Oto fragment, który tłumaczy jak to się stało, że Ala wyjechała razem z Lordem wziąć udział w konkursie! Rozdział 2 Duma i zakłaczenie Krem z zielonych warzyw muśnięty obłoczkiem śmietany, aromatyczne placuszki z cukinii z purée ziemniaczanym i surówka z tartej marchewki, najsłodszej, jaką można było dostać na pobliskim bazarku. A do tego na deser domowa szarlotka, przed podaniem podgrzana przez chwilę w piekarniku, żeby kulka lodów waniliowych roztopiła się na kruszonce. Same obrzydlistwa. Ala miała szczęście, że dała mi do wylizania wieczko od pudełka śmietany, bo chyba z żalu musiałbym pójść spać w szufladzie z jej rajstopami. A oboje wiemy, że moja u...